Emocje są nam obecne nie tylko w życiu
codziennym, w pracy, w domu, podczas spotkań z przyjaciółmi. Stały się
one nieodłączną częścią także kampanii wyborczych, głównie tych
prowadzonych w Stanach Zjednoczonych. Amerykańscy wyborcy pod wpływem
wyborczych emocji często zachowują się w odmienny sposób niż na co
dzień. Dużą rolę w takim zachowaniu społeczeństwa amerykańskiego mają
specjaliści od prowadzenia kampanii wyborczych, którzy kierując się
zasadami obecnymi w psychologii umiejętnie potrafią wykorzystać nastroje
społeczne do swoich celów. Potrafią odwrócić uwagę wyborców od
problemów, na których ci mogliby się skupić, by następnie móc ją
skierować na coś innego, mniej zagrażającego potencjalnemu kandydatowi
na urząd prezydenta. Ta umiejętność jest niezwykle cenna, bo to właśnie
ona decyduje o wygranej w wyborach, zadecydowała także o wygranej
Baracka Obamy.
autor: Daniel Kozik